Muuuuuuu….o przepraszam, miało być Mrauuuuu. Jestem Tazi, jeden z wieeeeeelu krówek mieszkających w Kociogrodzie. Albo w zasadzie jeden z krówków, bo w końcu jestem kotem a nie kocicą. Ale do rzeczy. Trafiłem do Kociogrodu jakieś pół roku temu po wypadku. Niewiele z tego pamiętam i tak jest chyba lepiej. W końcu nadszedł czas abym przedstawił się szerszej publiczności, bo w Kociogrodzie wszyscy mnie znają. Wprawdzie niektórzy, mniej doświadczeni Wolo mylą mnie z Płotkiem, ale ja im to wspaniałomyślnie wybaczam. Płotek chyba też. W każdym razie czekam na swojego człowieka i wiem, że gdzieś tam, po drugiej stronie ekranu ten ktoś mnie w końcu wypatrzy i sprawi, że moje życie będzie w pełni szczęśliwe.