Jestem mega spokojny, grzeczny i lubię się przytulać
Goście z Dni Otwartych mogą to potwierdzić jak mnie ktoś weźmie na ręce to serio odpływam, ale poznajcie może na początku moją historię
Znaleziono mnie w bardzo ciężkim stanie w rowie przy drodze, no cóż miałem bliskie spotkanie z autem i to nie było miłe spotkanie
Mój stan był już tak poważny, że w moich uszkach roiło się od larw much, a ja nie miałem siły nawet łebka podnieść aby miauknąć wołając o pomoc
Szczęście, że przeżyłem
Na początku baaardzo się bałem człowieka, ale to przeszłość.
Teraz uwielbiam Człowieka, a wiecie co ? Choruję na nerki i mimo, że to nie jest przyjemne w sensie ta choroba, to jak Ciocie i Wujkowie dają tabletkę i głaskają po grzbiecie to baaardzo lubię.
Mam nadzieję, że znajdę domek, o którym marzę.
Obiecuję być grzeczny i wypełnić Twój dom pozytywną energią
Jeśli chcesz aby zamieszkał w Twoim domku wypełnij ankietę wpisując jego imię, oddzwonimy