Saszka

Po dość długiej nieobecności…

Siema!

Jestem Sasza ? Część z Was na pewno mnie pamięta, bo albo mnie nie raz widziało albo słyszało ? Lata lecą i zdecydowałem, że czas znaleźć coś na stałe. Bo aktualnie, jak pewnie wiecie, przebywam w Domu Tymczasowym. Nie żeby w Kociarni było mi źle, ale zrozumcie- ja żyje dla Człowieka. Potrzebuję go ciągle. Obok siebie. Nie lubię samotności. A w kociarni to wszędzie koty i koty, a Wolo wprawdzie wpadali codziennie, ale wtedy musiałem się z nimi dzielić z innymi. I dlatego tak strasznie wołałem cały czas "Ej tu jestem!".

Może chciałbyś żebym został Twoim towarzyszem? Jestem grzeczny, naprawdę! Uwielbiam się przytulać i towarzyszyć człowiekowi przy każdym kroku ? ponadto podobno jestem wyjątkowy- moje nóżki są troszkę krótsze niż u innych, no i mam piękne umaszczenie- samiec trikolor to bardzo rzadkie stworzonko? to jak, mogę pakować walizkę? ?

Jeśli chcesz aby zamieszkał w Twoim domku wypełnij ankietę wpisując jego imię, oddzwonimy

Laliki
Fundacja