Dzień dobry jestem Ania 😻
Taka Ania do pokochania ale …. na razie to ja jestem dopiero na etapie, że dam człowiekom na siebie spojrzeć, bo jak trafiłam do Kociogródka to raczej nie chciałam żeby chociaż na mnie spojrzeli- tak się ich bardzo bałam. Teraz widzę, że dają jedzonko i bawią się z innymi, czyli chyba nie są tacy straszni jak wcześniej myślałam.
Moje imię zawdzięczam innej sławnej Ani i swojemu "dymnemu" umaszczeniu.
Jestem gotowa trafić do domku gdzie znają się na takich nieufnych koteczkach.
Może Ty zechciałbyś taką kotkę jak ja ? 
Taką Ankę Dymną

Cześć, jestem Kleks i znają mnie wszyscy Wolontariusze, ale chyba nikt więcej... choć bardzo się staram! 
Zawsze chcę być przy człowieku i tam gdzie coś się dzieje. Szczególnie lubię Dni Otwarte, wtedy przychodzi tyle ludzi, ale nie za bardzo na mnie zwracają uwagę... No cóż, jak na mnie zwracać uwagę jak tyle tu tych wszędobylskich maluchów! No dobra, fajne są, przyznaję. 

Jedna łatka, druga łatka, trzecia łatka …
Nie mogło być inaczej
Cześć jestem Łatka
Jestem mega spokojną koteczką, nie szaleję jak te małe kociaki na bateriach
Lubię się przytulić do Człowieka, ogólnie to ja jestem bardzo proludzka a do tego zdrowiutka jak rybka mmm… tak swoją drogą zjadłabym rybkę ale dobra teraz muszę się skupić no to dalej coś o mnie

Cześć!

Mam na imię Floryda, oficjalnie, ale mówią też na mnie Krasnalek, Berecik i Kacperek. A przecież jestem dziewczynką. I to bardzo małą. Mam 1,5 roku, a wyglądam ponoć jak kociątko. No jestem maleńka, ale bardzo mądra, wesoła i uwielbiam zabawy z piłkami, bieganie z innymi kotkami i lubię bardzo psa. Ludzi też lubię, uczestniczę we wszystkim co robią, ale nie pcham się sama na rączki. Jak mnie ktoś przytuli, to mruczę 🙂

Wszystko umiem, świetnie skaczę, jestem odważna i rezolutna.

Hejka! Jestem Presskot… chętnie opowiedziałbym Wam coś o sobie, ale niestety muszę lecieć! wydaje mi się, że nowi człowieki przyszli…
Presskot to przeuroczy, prawie już roczny kociak, którego wszędzie pełno. Ubóstwia towarzysto ludzi. Nie czeka, aż człowiek do niego podejdzie- sam wskakuje- czasem na plecy, czasem na ręce… innym razem wspina się po nogach. Jego celem jest być głaskanym (+ oczywiście dobrze zjeść) i kochanym ❤️ 
Jeśli jesteś gotowy zapewnić Presskotowi dużo głaskania, zabawy, a przede wszystkim MIŁOŚCI skontaktuj się z nami

Jeśli chcesz aby zamieszkał w Twoim domku wypełnij ankietę wpisując jego imię, oddzwonimy

***METAMORFOZY*** https://fb.watch/mVpIoD0scE/
Prezentujemy metamorfozy niektórych naszych podopiecznych.
To koty skrajnie zaniedbane, chore, skrzywdzone przez człowieka…dzięki Waszej i naszej pomocy ich historie kończą się dobrze i Futrzaści dostają szanse na swoje SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE...zresztą zobaczcie sami…
Gwizduś trafił do Fundacji 11.04.2023 r.