No hej jestem Bax

Tak mnie tu nazwali, a właściwie to Pani Ola weterynarz jak na mnie spojrzała to w pierwszej chwili stwierdziła, że jestem Baxem i basta! a z Nią się nie dyskutuje.

Do Cioć zadzwonili z warsztatu co naprawiają auta wow. Chodziłem do nich się pomiziać i na żarełko. Ale oni wiedzieli, że kot zasługuje na więcej.

No dobrze, teraz ja- Klaudzia
Witam Was z całą miłością, która wypełnia moje drobne ciałko.
Weź mnie na ręce, no weź, a jeśli nie chcesz, to i tak wskoczę by się mocno przytulić, bo tego bardzo chcę.
Weź mnie do domku, no weź, a jeśli nie potrafisz to ja Ci pomogę, kliknij tylko pazurkiem w ankietę i przyjdź już po mnie, bo ja chcę do domku, chcę na Twoje kolanka, nie mogę się już doczekać. Oferuję swoją pomoc przy podpisaniu umowy adopcyjnej jeśli podasz mi długopis.
Podpiszę ją, że będę na zawsze Twoją Koteczką - ja Klaudusia ❤️❤️❤️❤️

Leyla – dostojna i spokojna kotka w typie Krówki rozgląda się z niecierpliwością za swoim domkiem! Leyla została wyłapana już jakiś czas temu z magazynów na obrzeżach Cieszyna, gdzie dzielnie walczyła o przetrwanie swoje jak i swoich kocich dzieci. Maluchom udało się znaleźć domki, a nasza Leyla trafiła do Kociogrodu, w którym zdecydowanie zbyt długo się zasiedziała. Kotka dobrze dogaduje się z innymi kotami, nie szuka zwady.

Hejo, jestem Zuko

Jestem mega spokojny, grzeczny i lubię się przytulać

Lata temu Katarzyna Sobczak śpiewała: „Biedroneczki są w kropeczki i to chwalą sobie, u motylka plamek kilka… itd.” W tej piosence mały muchomor uskarżał się na swoje białe plamy. Również dziewczynka Marysia płakała na swój biedny los usypany z piegów znajdujących się na jej nosku. Kiedyś wydawało mi się, że to smutna piosenka odbierająca mi nadzieję.

Dzień dobry, nazywam się Adolfik

Jestem w Kociogrodzie bardzo długo

Hejka, "hola" jestem Seniorita Klarita

A tak serio to Klara