Dzień dobry to ja Cynamon,
Szczerze mówiąc to kolejny raz próbuję Was przekonać, że naprawdę warto mnie adoptować.
Ja bardzo czekam na Człowieka. Duża ilość kotków wywołuje u mnie lekką irytację, a ja tego nie ogarniam, więc mam taki osobny pokój gdzie sobie grzecznie siedzę, a jak przychodzą Człowieki na dyżur to puszczają mnie żebym się wybiegał w dużym pomieszczeniu, ale jak już mam dosyć to grzecznie siadam przy drzwiach do "spokojnego pokoju" ślicznie prosząc uroczym spojrzeniem o wpuszczenie.