Siemka Człowieki mam na imię Karmelka ?
Czemu Karmelka hmm… po pierwsze jestem trochę cukierniczo umaszczona, a po drugie hmm… twierdzą, że jestem mega słodka właśnie ponoć jak karmel ale nie wiem, nie próbowałam więc musicie Ciotkom i Wujkom jednak uwierzyć na słowo.
Jestem energiczna, wszystko mnie interesuje, lubię dostawać się do łazienki i tam węszyć ? to wskoczę do wiaderka, to zaglądnę co tam w kanale słychać. Uwielbiam takie detektywistyczne zagadki ???

Hejo tu Nikita
Nie będę się chwalić choć bardzo mnie to korci. Mam śliczne imię, wiecie takie celebryckie.
Kiedyś był taki serial gdzie moja imienniczka była całkiem, całkiem jak na Człowieka. Jeszcze wcześniej taki pan w okularach co tak ładnie miauczy, znaczy się śpiewa, chyba Elton go nazywają, to używał mego imienia w spokojnej piosence.
Musiałam sobie zasłużyć na te celabryckie imię.
No powiem tak, teraz w Kociogrodzie to ja trochę rządzę, ale początek to była masakra.

Podaję Ci łapkę, ty mówisz że mało, podaję Ci nosek, ty prosisz o więcej, oddaję Ci serce, oddaję Ci ciałko Ty czekasz i mówisz, to mało, to mało.. no nic musisz jeszcze trochę poczekać
Cześć, mam na imię Kora i jestem kotką z charakterem i potrzebuję czasu, żeby zaufać. A może być i tak, że już zawsze będę Cię trochę trzymać na dystans. Ale możesz na mnie patrzeć. Możesz podziwiać moje piękne futerko. Możesz też się ze mną bawić, lubię biegać za wędką i myszkami. Ale na razie nie lubię jak zbyt długo mnie dotykasz. Z innymi kotami nie mam problemu, lubię je. 

Zuzu jest bardzo odważnym kotkiem, niczego się nie boi. Lubi się bawić, potrafi aportować, jest też straszną przytulanką, lubi każdego człowieka, dzieci też jej niestraszne. Ładnie załatwia się do kuwety, uwielbia jeść, nie drapie mebli. Nie wskakuje na blat w kuchni czy na jakieś wyższe szafki półki, może dlatego że nie widzi na jedno oczko. Przyjazna w stosunku do innych kotów.

Jeśli chcesz aby zamieszkała w Twoim domku wypełnij ankietę wpisując jego imię, oddzwonimy

Złotówka trafiła do nas jako około 4 tygodniowy kociak wraz z dwójką rodzeństwa, kociaki były jeszcze całkowicie niesamodzielne, wymagały karmienia z butelki, masowania brzuszków - czyli ogromu pracy włożonego przez tymczasową opiekunkę aby mogły żyć.

Obecnie Złotówka przebywa w domu tymczasowym wraz ze swym bratem Centem, wyrośli na słodkie i zdrowe kociaki które lada dzień będą szukały swojego domku na stałe. Maluchy uwielbiają wskakiwać na ramiona i uczestniczyć w życiu codziennym opiekunów.

Cześć wszystkim!