Hejo tu Nikita
Nie będę się chwalić choć bardzo mnie to korci. Mam śliczne imię, wiecie takie celebryckie.
Kiedyś był taki serial gdzie moja imienniczka była całkiem, całkiem jak na Człowieka. Jeszcze wcześniej taki pan w okularach co tak ładnie miauczy, znaczy się śpiewa, chyba Elton go nazywają, to używał mego imienia w spokojnej piosence.
Musiałam sobie zasłużyć na te celabryckie imię.
No powiem tak, teraz w Kociogrodzie to ja trochę rządzę, ale początek to była masakra.