Kocur

Lenonek

Jakie jest moje marzenie? To oczywiście własny domek i prywatny człowiek z rękami do głaskania na wyłączność😺 Jestem grzecznym i spokojnym kotkiem, nie wadzę nikomu 😺Często, leżąc sobie na legowisku w Kociogrodzie i  grzejąc futerko w słońcu, wyobrażam sobie chwilę, kiedy usłyszę radosne słowa: Lenonek pakuj się do transporterka, jedziesz do domu!

Steve

I just called to say I love you ❤️☎️❤️
Zaczynam z przytupem łapki, cytując klasyka. Mam na imię Steve, więc teraz już wszystko jasne. Jestem słodkim, dużym i dorodnym kocurkiem. Mam też niestety pasażera na gapę 😔 Kocią białaczkę. To taka choroba, którą będę miał zawsze, ale jak będę dobrze zaopiekowany, to ona w niczym mi nie będzie przeszkadzać. Nasz były szef wszystkich szefów, czyli Don Vito znalazł domek, więc ja też nieśmiało proszę.... Adoptuj Steve'go 🖤🤍🖤

Stasiu

Stasiu, Stachu, Stasiulek, nieważne jak mnie zawołasz, ja zawsze będę. A jak dasz mi smaczka, a najlepiej całe opakowanie smaczków, to już prawie będę cały Twój 😻🐾

Chili

Ostra papryczka, dodająca smaku potrawom?  Nic bardziej mylnego!!! Ja Chili jestem słodki,  hmmm....to może słodka papryczka? Już bardziej pasuje. Jednakże moje imię ma inne pochodzenie. Smaczka dla tego kto zgadnie 😻😂😻
W każdym razie, czekam sobie grzecznie w Kociogrodzie aż mnie ktoś wypatrzy i pokocha. Bo Ciotki i Wujkowie to nas wielbią, ale przydałyby się nowe rzesze fanów 🐈‍😍😉 Jeszcze tylko dodam, że jestem miłym, młodym kotkiem, lubię zabawy, smaczki i jedzonko. 
To paaaaaaa...... czekam z niecierpliwością na Wasze propozycje 😻

Geralt

Geralt zwany pieszczotliwie Gertusiem 😎
Jeszcze nie wiem czy wolę być nazywany tak bardziej po męsku czy po dzieciakowemu 😜 A na początek mojego anonsu, opowiem Wam historię. Jestem w Kociogrodzie od niedawna, ale już się nasłuchałem różnych opowieści i anegdot o mitycznych bohaterach tego miejsca, takich jak np. Żbik (pierwszy kierownik Kociogrodu), Duch  (wciąż mam wątpliwości czy on w ogóle istniał 😉), Ślimak (drugi kierownik, opowieści o nim wciąż szeptają i Wolo i Koty). No i Adaś....bohater historycznej adopcji  kota, który od maleńkości mieszkał w kociarni 🥰

Puszek

Jestem Puszek, 🧡
Taki trochę Puszek Okruszek, bo w sumie drobny ze mnie kocuriusz. Trafiłem do Kociogrodu razem z dwoma koleżankami Myszką i Perełką i teraz szukamy domu dla siebie. Lubię dobrze zjeść, choć jakoś ciężko przybrać mi na wadze. Nie wchodzę w drogę innym kotom, raczej siedzę spokojnie i czekam aż ktoś mnie zauważy. Jednakże miziać się lubię, przyznaję to z całą powagą. Dlatego jeżeli szukasz statecznego kota o miłym usposobieniu, to ja Puszek jestem właśnie taki i chętnie się do Ciebie przeprowadzę. 

Smerfuś

Smerfuś to fantastyczny młody kotek, który jak na takiego chłopaka przystało podskakuje, gra w piłkę, podrzuca welurowe myszki, uprawia zapasy z bratem, a gdy przyjdzie chwila na przytulasy to kładzie się na dywaniku jak krewetka i prosi o głaskanie 😍 Nie wybrzydza w jedzonku, a potrzeby załatwia w kuwecie. Smerfuś to zdrowy, energiczny, bardzo fajny kotek, z pięknym gęstym futerkiem, pięknymi zielonymi oczami i z cudownym kochającym serduszkiem. 
💙Smerfuś bardzo poleca się do adopcji 💙