Koty uchodzą za samotników i indywidualistów jednak nasi futrzaści przyjaciele potrafią nawiązywać niesamowicie głębokie więzy emocjonalne zarówno w stosunku do nas ludzi jak i innych kotów.
Tak samo jak my, nasze zwierzęta przeżywają żałobę.
Objawami kociej żałoby jest najczęściej obniżony apetyt i co za tym idzie spadek wagi.
Nasz kot czując smutek spowodowany stratą zachowuje się także trochę inaczej niż zwykle :
Śpi w innych miejscach niż zwykle, pomiaukuje częściej.
Jak możemy pomóc pupilowi w takiej sytuacji ?
Przede wszystkim ważne jest utrzymanie rutyny – koty nie lubią zmian a ta nastąpiła w ich życiu więc nie róbmy żadnych dodatkowych „ sensacji „ aby nasz kot odzyskał poczucie bezpieczeństwa.
Stałe godziny karmienia oraz nasz regularny tryb ( wstawanie, kładzenie się spać, wychodzenie z domu) pomogą w tym czasie ustabilizować psychikę kotka.
Powinniśmy także zostawić wszystko tak jak do tej pory było - zero przemeblowań.
Kotek będzie nas unikał chowając się w różnych miejscach, wtedy nie powinniśmy się mu narzucać albo wręcz przeciwnie będzie potrzebował dużo więcej pieszczot niż zwykle- to proces przejściowy ale bardzo ważny w przeżywaniu żałoby naszego zwierzaka.
W tym okresie nie szczepimy, nie odrobaczamy, nie poddajemy kota żadnym zabiegom jeśli mogą trochę zaczekać. Stres to obniżona odporność więc to ryzykowne.
Dobrze zaopatrzyć się w syntetyczne feromony, takie do kontaktu. To pomoże mruczkowi w wyciszeniu emocji.
Nowy kotek w miejsce zmarłego – oczywiście ale nie od razu.
Dajmy zwierzakowi troszkę czasu (każdy kotek będzie indywidualnie to przeżywać to zależy od wieku kota- starsze troszkę dłużej i od tego jak blisko był związany ze zmarłym przyjacielem), zresztą znamy naszych pupili i sami zaobserwujemy kiedy nasz kociasty będzie gotów na nowego towarzysza.