Heeeeeeeeej nazywam się Relax, to imię ciocia Ania dała mi tak troszkę na przekór, a może ma plan mnie zmienić w mega zrelaksowanego kotka?… Bo wiecie, mimo że mały jeszcze ze mnie berbeć to w pierwszym kontakcie z człowiekiem jestem troszkę nerwowy, robię już postępy bo nie sykam za każdym razem gdy człowiek wyciąga do mnie rękę, ale wciąż się troszkę boję… Za to nadrabiam wyglądem i patrzenie na mnie potrafi człowieka ponoć zrelaksować. Tak więc to imię mimo wszystko do mnie pasuję. Ciocia mi mówi, że powinienem Wam się tu zareklamować bo taki piękny kot jak ja nie powinien swego kociego dzieciństwa spędzać w kociarni, a w kochającym domku ze swoimi ludźmi…. Tak więc jeśli chciałbyś pokazać mi że człowiek jest fajny i nauczyć mnie jak się zrelaksować przy Tobie to koniecznie wypełnij ankietę lub zadzwoń.